czwartek, 6 grudnia 2018

Godzina Łaski - tylko raz w roku niebo otwarte specjalnie dla Ciebie

Szczęść Boże Kochani :)


Dzisiaj chcę powiedzieć kilka słów o GODZINIE ŁASKI, która zbliża się wielkimi krokami.
Jest to bardzo ważne z kilku powodów : po pierwsze Mateczka Przenajświętsza prosiła
o rozpowszechnianie tej godziny, po drugie to już w tą sobotę, więc czasu niewiele
pozostało.
O co chodzi z GODZINĄ ŁASKI ?
W małym miasteczku Montichiari u stóp Alp włoskich  w nocy z 23 na 24 listopada 1946 roku na sali szpitalnej pracowała pewna pielęgniarka Pierina Gilli i tejże nocy owej kobiecie ukazała się Matka Boża. Oczy Mateczki były pełne łez, spływały na ziemię a pierś Matki Bożej przeszywały trzy duże miecze. Matka Boża powiedziała do Pieriny :
MODLITWY ! WYNAGRODZENIA ! POKUTY !  i zamilkła.

Matka Boża ukazywała się Pierinie kilka razy i za każdym razem mówiła coś więcej,
za każdym razem prosiła o coś nowego, prosiła aby Pierina rozgłaszała o tym innym ludziom.
Rok po pierwszym swoim objawieniu 22 listopada 1947 r. Maryja powiedziała, że Pan żąda modlitwy, wielkiej gotowości do ofiar i wynagrodzenia za obrażanie Jezusa, najbardziej grzechami przeciw świętej czystości.
Wyjasniła „ „Wynagradzać” tzn przyjmować wszystkie małe krzyże w ciągu dnia i wykonywać pracę w duchu pokuty” i uroczyście złożyła obietnicę mówiąc :
„ 8 GRUDNIA W POŁUDNIE ZJAWIĘ SIĘ W KOŚCIELE RAZ JESZCZE I BĘDZIE

TO GODZINA ŁASKI……. BĘDZIE WYDARZENIEM WIELKICH I LICZNYCH NAWRÓCEŃ…. DUSZE ZATWARDZIAŁE I ZIMNE JAK TEN MARMUR ZOSTANĄ

PORUSZONE ŁASKĄ BOŻĄ I STANĄ SIĘ ZNÓW WIERNE I MIŁUJĄCE BOGA”

8 Grudnia Matka Boża zjawiła się, jak zapowiedziała. Powiedziała „Ja jestem Niepokalane Poczęcie, jestem Maryja Łaski, to znaczy pełna łaski Matka mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa ……. Przez to moje przybycie tu, do Montichiari, życzę sobie, abym była wzywana i czczona jako Róża Duchowna. Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia w południe, obchodzono GODZINĘ ŁASKI dla całego świata. Poprzez to nabożeństwo ześlę niezliczone łaski dla ciała i duszy” .
Potem mówiła dalej : „Nasz Pan, mój Boski Syn Jezus, udzieli swego przeogromnego miłosierdzia, o ile dobrzy ludzie będą w dalszym ciągu modlić się za swoich bliźnich..
Moim życzeniem jest, aby ta GODZINA ŁASKI została upowszechniona i żeby cały świąt się o niej dowiedział. Jeśli ktoś nie może o tej porze przyjść do kościoła, niechaj w południe modli się u siebie w domu, a wtedy otrzyma ode mnie łaski. Kto tu, na tym miejscu będzie się modlił i wyleje łzy żalu, znajdzie pewną pomoc i uzyska z mojego Serca opiekę i łaski”.
I ukazując Pierinie swoje serce powiedziała z naciskiem : „ Spójrz na to Serce, które tak bardzo kocha ludzi, podczas gdy większość z nich napełnia je zniewagami! Jeśli i dobrzy i źli połączą się w modlitwie otrzymają z tego Serca miłosierdzie i pokój. Obecnie dobrzy otrzymali  przeze mnie od Pana miłosierdzie, które wstrzymało okropną karę Bożą”.
Potem uśmiechając się dodała, że wkrótce ludzie poznają wielkość GODZINY ŁASKI.
„MAM PRZYGOTOWANY BEZMIAR ŁASK DLA WSZYSTKICH TYCH DZIECI, KTÓRE SŁUCHAJĄ MEGO GŁOSU I TE MOJE ŻYCZENIA BIORĄ SOBIE DO SERCA”

Mogłabym tutaj pisać o wszystkich kolejnych spotkaniach Pieriny z Mateczką ale myślę, że jak będziecie chcieli się coś więcej dowiedzieć to polecam książkę pt. "Godzina Łaki dla świata"- link podam poniżej.

.
A jakie są moje doświadczenia z GODZINĄ ŁASKI, pierwszy raz usłyszałam o tym cztery lata temu w roku 2014. Nie pamiętam już dokładnie, gdzie usłyszałam o GODZINIE ŁASKI, szczerze mówiąc nie ma to znaczenia, wtedy nie zdawałam sobie kompletnie sprawy co znaczy ta godzina, ocknęłam się kilka dni później z myślą, że przegapiłam tą ważną godzinę. Tak więc postanowiłam, że w następnym roku przygotuję się solidnie do tej JEDYNEJ W ROKU GODZINY. 

Jest grudzień 2015 rok, na kilka dni przed 8 grudnia siadałam spokojnie w domu i zaczynam spisywać na kartce za kogo chcę się modlić i o co chciałabym Mateńkę naszą prosić 😊
Wiecie to wypadał wtedy dzień powszedni, więc wiedziałam że będę w pracy i jak mi zacznie ktoś przeszkadzać to zapomnę wszystko o co chcę prosić ….. jakby Matka Boża nie znała moich intencji 😊 teraz to wydaje mi się śmieszne ale wtedy tak bardzo się bałam, że pominę kogoś potrzebującego, a przecież tyle bliskich mi osób potrzebuje Łaski Bożej.
Spisałam wtedy 3 kartki A4 😊 pewnie bym tego nie pamiętała, gdyby nie to, że kilka dni temu robiłam porządki w moich zapiskach i znalazłam te kartki, te modlitwy sprzed 3 lat.
To niesamowite jak zaczęłam czytać, co wtedy napisałam, a jeszcze większym szokiem było dla mnie to, że Matka Boża wysłuchała moich modlitw i zesłała obiecane łaski co do każdej osoby, za którą się modliłam.
Dziękuję Ci Niepokalane Poczęcie, Matko Łaski Pełna! jesteś najukochańszą Mateczką jaką wybrał dla nas Pan !

Znalazłam w tych swoich prośbach tylko jedną, która nie została wysłuchana, jak mi się wydawało jeszcze kilka dni temu….. ale dzisiaj wiem, że Mateczka na pewno zajęła się tą osobą, o której teraz myślę i zesłała jej wiele łask, tylko zrobiła to trochę inaczej, niż ja chciałam aby się stało.
Nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów ale powiem Wam, że zostało mi ostatnio jakby objawione dlaczego ta prośba nie wypełniła się tak, jak o to prosiłam. Nie wypełniła się ponieważ, gdyby tak się stało to zapewne nie pomogły by w moim zbawieniu, a Bóg pomimo ze słyszy wszystkie nasze modlitwy, to tak je zamienia w dobro aby służyły w naszym zbawieniu. To my z nasza ludzką naturą myślimy o modlitwach i o Panu Bogu jako o kimś, kto powinien spełniać każde nasze marzenie ale pamiętajmy, że Bóg widzi więcej i dalej niż my. W Piśmie Świętym jest napisane, że zna nawet ilość włosów na naszej głowie, więc jako dobry Ojciec troszczy się o nasze życie tutaj na ziemi a także myśli o tym, abyśmy po naszej ziemskiej pielgrzymce trafili do domu, domu w niebie, w którym będzie czekał z wyciągniętymi rękami aby nas utulić 😊
Dziękuję Ci Tatusiu, że troszczysz się o mnie w każdej minucie mojego życia!
Dziękuję, że ratujesz mnie z każdej opresji, kiedy psuje sobie życie, kiedy zbaczam z Twojej drogi ! Proszę prowadź mnie po Twoich ścieżkach, które przygotowałeś specjalnie dla mnie!

A teraz będzie najlepsze do czego doszłam w ostatnich dniach chcąc się więcej dowiedzieć
o tej niesamowitej godzinie i obietnicy Mamusi, do czego doszłam czytając moje modlitwy
z tamtego czasu 😊  GODZINA ŁASKI w 2014 roku, którą jak mi się wydawało przegapiłam była WIELKĄ GODZINĄ ŁASKI DLA MNIE, OFIAROWANĄ PRZEZ NIEPOKALANĄ.
Zapytacie dlaczego ?
W lutym 2014 roku uczestniczyłam w rekolekcjach, w których na końcu były modlitwy wstawiennicze.  W tamtym czasie czułam, ze bardzo oddaliłam się od Boga, od źródła bez którego wysychałam, od Jezusa za którym tęskniłam za każdym razem, kiedy widziałam jak ludzie przyjmują Komunię świętą. Ale ja nie mogłam w pełni uczestniczyć w Eucharystii, ponieważ budowałam swoje życie na swoich planach, grząskim fundamencie, żyłam w związku niesakramentalnym. Nawet mi się wydawało, że to najlepszy związek jaki miałam więc nie widziałam możliwości zmiany tego. Ale każda Msza św. wywoływała wręcz fizyczny głód Komunii św. Teraz wiem, że to pragnienie pochodziło od Jezusa, to On mnie nieustannie wołał „Przyjdź do mnie, wróć do mnie, Twoje życie będzie pełnią we mnie”.
Piszę o tym, ponieważ w tamtym czasie byłam kompletnie zagubiona i jak podeszłam podczas rekolekcji do modlitwy wstawienniczej i zapytano mnie „o co chcesz abyśmy się modlili ?”, to ja zupełnie nie wiedziałam o co chcę prosić. Byłam tak zagubiona i chyba nawet na tamten czas kompletnie w tą modlitwę nie wierzyłam.
Pan Bóg w swojej Łasce pozwolił abym zapamiętała tamten moment, pomimo że stres sięgnął zenitu 😊  Wybełkotałam nieśmiało „ a….. to może….. za wyprostowanie mojej drogi”
i tyle, i trzech facetów położyło na mnie ręce i zaczęło się modlić. Pomimo 4 lat, które minęły od tamtego czasu, to mogłabym chyba powtórzyć wszystkie ich słowa, jakie słyszałam z trzech stron 😊
Minęło kilka miesięcy, kiedy to Bóg prostował moje drogi w prawie niezauważalny sposób,
aż 7 grudnia po ich wyprostowaniu poszłam pierwszy raz po 7 latach do Spowiedzi św.
I tutaj znowu w prawie niezauważalny sposób przyszedł 8 grudnia, kiedy to w Święto Niepokalanego Poczęcia Maryi mogłam przyjąć Komunię Świętą.
Dla mnie to CUD! Wydawało mi się, że przegapiłam GODZINĘ ŁASKI, a Niepokalane Serce Maryi wybrało dla mnie właśnie tą datę jako datę nawrócenia i mojego nowego życia !
Obiecała, że będzie to godzina licznych nawróceń i miłosierdzia ….. i Matczyna Obietnica wypełniła się !
Chwała Jezusowi !
Chwała Maryi !
Chwała Tobie Mateńko za Twoje TAK, kiedy Anioł Pański obwieszczał Ci dobrą nowinę!
Dzięki Tobie jest ratunek dla wszystkich, którzy Cię wzywają i proszą !



Dlatego Kochani, proszę Was nie zmarnujcie GODZINY ŁASKI 12-13 w tym roku a mogę Wam przysiąść, że na pewno będziecie wysłuchani !
- Módlcie się za siebie nawzajem
- Módlcie się za tych, którzy nie znają jeszcze Niepokalanego Poczęcia jakim jest Matka Boża    Róża Duchowna
- Módlcie się za tych, którzy pobłądzili w życiu
- Módlcie się za kapłanów, oni są bardzo samotni i często pogubieni
- Módlcie się za tych, którzy wyrządzili krzywdę Mateczce, Jezusowi, Panu Bogu, Duchowi św.
- Módlcie się za siebie samych o Łaski dla ducha i ciała

Ja już teraz proszę za Was :
Niepokalane Poczęcie, Matko Łaski Pełna, Różo Duchowna proszę za tych wszystkich, którzy to teraz czytają ……
proszę za tych, którzy najbardziej potrzebują miłosierdzia Jezusa Chrystusa, Twojego ukochanego Syna, a nie potrafią prosić lub nawet nie wiedza jak to zrobić…. może odeszli tak daleko od Ciebie, że nie wiedzą jak wrócić….. może stracili kompletnie wiarę w Jezusa Chrystusa i w to, że ich prowadzi…… może ich ziemski tata był ciągle nieobecny i myślą, że nasz Tatuś Bóg też się nimi nie interesuje……
proszę za głodnych……
proszę za bezdomnych……
proszę za chorych, a szczególnie cierpiące dzieci…..
proszę za Kapłanów, którzy pobłądzili…..
proszę za nasze rodziny, współmałżonków, dzieci, wnuki…..
proszę za rozbite rodziny…….
proszę za przyjaciół…..
proszę za ludzi którzy nigdy nie słyszeli, o Twoim Synu…..
proszę za nasze firmy i pracowników……
prosze za ludzi w nałogach …….
proszę za ludzi, których spotykamy na naszej drodze, niech poprzez nas nawracają się do rodziny Dzieci z Królestwa Bożego……  
Ja już teraz dziękuję Ci Mateczko za te wszystkie cudownie przemienione  ludzkie serca, które dzięki Twej Łasce wrócą do swojego Boskiego przeznaczenia. Bardzo Cię kocham Mamusiu……AMEN

Niech Was prowadzi Jezus i Maryja :) Wielu Łask Wam życzę !
Link do księgarni http://www.rosemaria.pl/

Wypłyń na głębie